Miękkie nadziewane pierniczki alpejskie


To już druga partia pierników w tym sezonie:) Tym razem wersja nadziewana: miękkie, delikatne, gotowe do spożycia od razu po upieczeniu;) Zdążycie jeszcze upiec na Święta;)

Składniki:

  • 1 kg mąki
  • 8 żółtek
  • 3 białka
  • 1 szklanka cukru
  • 4 łyżki kakao
  • 200 ml kwaśniej śmietany
  • 3 łyżeczki sody
  • 250 g masła
  • 400 g miodu
  • 4 łyżeczki przyprawy do piernika
  • duże opakowanie gęstej marmolady
    1. Masło, miód, przyprawę do piernika rozpuszczamy i podgrzewamy w garnku, aż do połączenia się składników. Odstawiamy do wystygnięcia.
    2. Oddzielamy białka od żółtek. 3 białka ubijamy na sztywną pianę, dodajemy cukier a na sam koniec 8 żółtek.
    3. Sodę mieszamy ze śmietaną.
    4. W dużej misce przesiewamy mąkę, dodajemy kakao i mieszamy. Następnie dodajemy rozpuszczone masło z miodem, masę jajeczną i śmietanę z sodą. Wyrabiamy ciasto aż wszystkie składniki dobrze się połączą. Odstawiamy na 24 godziny.
      Ciasto jest dość "mokre", dlatego przy wałkowaniu warto podsypać trochę mąki.

    Następnie najbardziej pracochłonna część, czyli wałkowanie i całe "pierniczkowanie".
    Nasze tricki: ciasto rozwałkowujemy bardzo cienko (jeśli chcemy mieć zgrabne pierniczki). Wykrawamy dowolne formy. Brzegi wykrojonej formy smarujemy wodą, kładziemy pół łyżeczki marmolady i przykrywamy drugą formą. Zlepiamy jak pierogi.
    Pieczemy ok 10 minut w temperaturze 160 stopni.

    Polewa: tabliczka rozpuszczonej gorzkiej czekolady na 1 łyżce masła z dodatkiem ok 50 ml śmietanki 30%.