Moje ulubione tła do fotografii "flatlay": poradnik jak wykorzystać rzeczy, które już mamy w domu #1

Przygotowując ten wpis nie myślałam, że będę musiała podzielić go na dwie części. Okazało się bowiem, że zebrało mi się sporo materiałów, bo praktyczne tła są prawie na każdym kroku. Wyznaję zasadę, iż nie magazynuję niepotrzebnych bibelotów, kartonów czy brystoli. Moje 53-metrowe mieszkanie nie pozwala mi na zorganizowanie studia foto z prawdziwego zdarzenia, więc muszę improwizować. Zresztą jak każda z nas:)
Dlatego też jeśli kupuję coś, co posiada potencjał fotograficzny, to musi ono spełniać najważniejsze kryterium: być uniwersalne i przydatne!
A zatem w pierwszej części wymienię i pokażę moje ulubione tła fotograficzne, które świetnie sprawdzą się w instagramowych "flatlays", a które na pewno posiadacie gdzieś w domowych pieleszach.

Marmurowa płytka podłogowa z Castoramy/ gres podłogowy marmurowy


To chyba moje ulubione tło fotograficzne: marmur pięknie prezentuje się na zdjęciach, ładnie odbija światło i stanowi uniwersalne podłoże dla różnych tkanin i przedmiotów. Może być zarówno minimalistyczny, jak i rustykalny.
Ja wykorzystuję marmurową płytkę podłogową z Castoramy (udało mi się kupić jedną sztukę za ok. 20 zł), która służy mi także jako desko/stolnica w kuchni. Podkleiłam bowiem pod nią welurowe podkładki i stoi dumnie na blacie roboczym:) Jako stolnica sprawdza się lepiej niż drewno, gdyż bardzo łatwo można ją potem wyszyścić (ten kto próbował umyć drewnianą stolnicę po cieście drożdżowym, ten wie o co chodzi).
Wybór gresu/płytek podłogowych w marketach jest naprawdę imponujący, więc na pewno znajdziecie coś dla siebie w różnych odcieniach.

Prześcieradła, koce, narzuty


U mnie to głównie biała pościel z Ikei oraz jasna narzuta również z tego sklepu. Sprawdza się zawsze, gdy chcę zrobić zdjęcia ubraniowych zestawów lub gdy planuję jakiś większy kard. Poza tym faktura materiałów, nawet gdy jest pognieciona, daje ciekawe rezulaty. No i kolor. Jasne tła świetnie się sprawdzają, gdy mamy kiepskie warunki oświetleniowe. Nie ukrywam, że zdarza mi się robić zdjecia w pochmurne dni, wówczas posiłkuję się bielą i ... blendą. Myślę, że każdy z Was posiada w domu jakąś pościel lub białe prześcieradło i chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć aspektów praktycznych tego przedmiotu;)

Dywany, dywaniki


Posiadam dwa kudłate dywaniki, które służą jako narzuty na fotele: jeden biały z Ikei i drugi szary kupiony na Allegro. Ich faktura ładnie łączy się z innymi materiałami i świetnie urozmaica zdjęcia.

Szale, apaszki, tkaniny

Koszulki w paski, kaszmirowe szale i swetry, wzorzyste apaszki i chusty.
Wszystko co posiada jakąś ciekawą fakturę, wzór lub kolor może ożywić nasze zdjęcia i posłużyć jako ciekawe tło.

Na tym kończę dzisiejszy poradnik, wszak trzeba umiarkowanie dawkować sobie wiedzę;) Mam nadzieję, że dzisiejszy wpis choć trochę zainspiruje Was do działania i uzmysłowi, że wcale nie trzeba wydawać fortuny na wymyślne tła.