alt
Nie skłamię jeśli powiem, iż wszelakiego rodzaju ciasta drożdżowe to moje ulubione wypieki. Doskonałe jako przekąska w pracy, "pożywny" deser a nawet szybkie śniadanie;) Od jakiegoś czasu polubiłam zwłaszcza te pieczone w formach do chleba:)

Ciasto:

  • 32 g drożdży świeżych
  • 1 szklanka letniego mleka (250 ml)
  • pół szklanki cukru
  • szczypta soli
  • 80 g masła, roztopionego i przestudzonego
  • 1 jajko
  • 2 żółtka
  • 3 i 1/4 szklanki mąki pszennej (480 g)
  • mrożone lub świeże maliny

    Najpierw przygotowuj rozczyn. Do letniego mleka dodaje pokruszone drożdże, cukier i 2 łyżki mąki. Całość odstawiam do lekkiego wyrośnięcia (15 minut).
    Mąkę przesiewam, dodaję szczyptę soli, roztrzepane jajka z cukrem i rozczyn. Wyrabiam, po chwili dodaję rozpuszczone, przestudzone masło. Całość wyrabiam ok 15 minut, do czasu aż ciasto będzie gładkie. Odstawiam na 1,5 godziny w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
    W tym czasie przygotować można kruszonkę:

  • 3 łyżki masła
  • 3 łyżki cukru
  • 3 łyżki mąki
  • pół łyżeczki proszku do pieczenia Wszystkie składniki mieszamy i wyrabiamy.

    Wyrośnięte ciasto przekładam do formy, wykładam maliny i posypuję kruszonką. Całość piekę w tem. 180 stopni przez ok 50-60 minut.
    alt
    alt
    alt