Dziś zapraszam na krótki przewodnik, w którym pokażę Wam najciekawsze, moim zdaniem, propozycje ciepłych wełnianych płaszczy na sezon jesień/zima 2018. Sama noszę się z zamiarem zakupu tego elementu garderoby, jednak od początku założyłam sobie, że skoro mam wydać więcej pieniędzy, to musi to być produkt o możliwie najlepszym składzie. Rozpoczęłam zatem poszukiwania dość wcześnie i na bieżąco wertuję strony znanych sieciówek i mniej popularnych polskich marek.
Od razu zaznaczę, iż sama pogodziłam się już z myślą, że zakup porządnego wełnianego płaszcza to wydatek powyżej 800 zł. Z tego co zauważyłam ceny wahają się w granicach 800-1600 zł, i taki też budżet narzuciłam sobie. Sporo? Cóż, jak dla mnie to dość znaczny wydatek, dlatego już na początku tego roku sumiennie odkładałam niewielką kwotę co miesiąc, by w okolicach listopada zakupić taki płaszcz, jaki mi się podoba, bez względu na cenę.

A zatem, na początek kilka propozycji polskich marek.
madlle

  1. Madelle
    Polska pracownia założona przez Magdalenę Skibę. W ofercie znajdziecie obecnie dwa płaszcze: karmelowy i granatowy. Oba z bardzo dobrym składem i ciekawym krojem. Bardzo lubię, gdy płaszcze posiadają wiązanie w talii, mam wówczas wrażenie, że prezentują się bardziej kobieco.
  • PŁASZCZ AUDREY (ALPAKA I WEŁNA) 1600.00 zł, Skład: 50% WEŁNA DZIEWICZA, 50% ALPAKA; PODSZEWKA: 100% WISKOZA
  • PŁASZCZ AUDREY GRANATOWY (WEŁNA Z KASZMIREM) 1500.00 zł, Skład: SKŁAD - 80% WEŁNA DZIEWICZA, 20% KASZMIR

marieziele
2. Marie Zélie
Nowość w ofercie gdańskiej pracowni, którą do tej pory kojarzyłam z pięknymi spódnicami i wzorzystymi koszulami. Marka posiada w sprzedaży cztery płaszcze: karmelowy, bordowy, granatowy i szary. Ceny zaczynają się od 1597 zł. Klasyczne kroje, wiązane w talii, z rozszerzanym dołem w formie klosza. W składzie minimum 70% lub 80% wełny czesanej.

  • Płaszcz Achillea z kaszmirem – camel, 1797.00 zł, Materiał wierzchni: wełna czesana (z lekko wyczuwalnym włosem) o gramaturze 500g/m2 70%, poliamid 20%, kaszmir 10%
  • Płaszcz wełniany Achillea – bordowy, 1597.00 zł, Materiał wierzchni: wełna czesana (z lekko wyczuwalnym włosem) o gramaturze 500g/m2 80%, poliamid 20%

polankafashion-1
3. Polanka Fashion
I znów klasyczne, wiązane w talii kroje, dobry skład i rodzima, polska produkacja. Ceny zaczynają się od 1050 zł do 1600 zł. Ciekawi mnie dodatowo ocieplany model, który podobno ma zdać egzamin nawet w mroźne dni.

aryton
4. Aryton
Marka, którą poleciła mi moja sąsiadka:) Nie zaglądałam do tej pory do butików tej firmy, ale okazało się, że mają w ofercie całkiem ciekawe propozycje zimowych płaszczy z dobrym składem. Przykładowo:

lavard4
5. Lavard
Marka, którą do tej pory kojarzyłam tylko z garniturami. Okazuje się, że w obecnej kolekcji posiada bardzo ładne płaszcze z dobrym składem i w całkiem niezłych cenach. Przymierzałam w jednym z salonów piękny ciemnobordowy płaszcz (80% wełny w składzie, dodatkowo ocieplany) za ok. 890 zł. Niestety nie znalazłam go jeszcze na stronie, dlatego jeśli będziecie miały okazję, to polecam zajrzeć do jakiegoś stacjonarnego salonu.


Przejrzałam także ofertę sieciówek.

massimoduti

  1. Massimo Dutti
    W pierwszej kolejności zajrzałam do Massimo i się nie zawiodłam. Znalazałm bowiem piękny, długi, prosty płaszcz wiązany w talii w kolorze ciemnego granatu wpadającego w czerń.

mango2
2. Mango
Bardzo zaskoczyła mnie też oferta Mango. W najnowszej kolekcji znajdziecie bowiem bardzo ładne płaszcze, które w skałdzie zawierają aż 75% wełny.

h-m2
3. H&M
Popularna sieciówka co roku wypuszcza kilka egzempalrzy z dobrym składem. Próżno szukać ich w stacjonarnych sklepach, gdyż zazwyczaj są to ubrania z działu Premium, który z kolei jest dostępny tylko online. Niemniej i w tym roku znjadziecie wełniany płaszcz (80% wełny w składzie) w całkiem ciekawym kroju.

Myślę, że warto także zajrzeć na stronę COS i &otherStories jeśli nie boicie się zagranicznych wysyłek:) Ciekawa jestem także, co w tym roku zaprezentuje Kasia Tusk na MLE Collection.

Nie ukrywam, że zależałobymi na tym, by zakupić płaszcz od jakiegoś polskiego producenta, więc jeśli znacie jakieś marki, o których nie wspomniałam w poście, koniecznie dajcie znać.