Mam takie wrażenie, że dosłownie "wyrwaliśmy" ostatnie podmuchy lata. Sobotnie popołudnie nie zapowiadało się bajecznie, ale mimo chmur, wiatru i rześkiej tempertury udało nam się złapać klimat szczecińskich widokówek.

Dziękuję Madzi i Ludwikowi za zaufanie i cudownie spędzony czas. To był dobry plener:)
sesjazdjęciowaszczecin
sesjaslubnaszczecin
sesjaplenerowaszczecin
zdjecie4-1
zdjecie5-1
zdjecie6-1
zdjecie7-1
zdjecie8-1
zdjecie9-1
zdjecie10-1
zdjecie11-1
zdjecie12-1
zdjecie13-1
zdjecie15

zdjecie14