"Slow life" - sztuka dobrego życia, celebrowania codzienności i radości z małych rzeczy. Bardzo podoba mi się ta filozofia, która wyraża chyba wszystko czym chcę się kierować w życiu. Myślę, że śmiało mogę się zaliczyć do grona osób pozytywnie myślących, bowiem potrafię doceniać to, co obecnie mam, bez zbędnego gdybania: "a co by było gdybym nagle wygrała milion na loterii". Powoli odkrywam także zalety innego "trendu" - minimalizmu. Posiadanie niewielkiej ilości niezbędnych rzeczy, ograniczanie bezmyślnego konsumpcjonizmu i wprowadzanie zdrowych życiowych nawyków - tym jest dla mnie właśnie moje minimalistyczne podejście do świata. Celowo zaznaczam "moje", gdyż minimalizm, jak napisała w swej książce Natalia Knopek, może być rzeczą indywidualną.
I tak oto, po tym przydługim wstępie, przedstawiam Wam mój najnowszy projekt:) Proste, minimalistyczne etui do telefonu. Bez kolorowych kwiatów, pstrokatych deseni i wymyślnych wzorów. Co nie oznacza oczywiście samych marmurów i czarnych napisów na białym tle. Całą kolekcję znajdziecie oczywiście w sklepie etuo: Minimal Case, a dziś prezentuję kilka zdjęć z szybkiej lookbookowej sesji.
Minimalistyczne etui do telefonu: mini sesja
