W sumie nawet nie wiem, kiedy wpadłam na pomysł, by w prezencie ślubnym podarować mojemu kuzynowi... własne usługi:D Jakkolwiek by to nie zabrzmiało, bycie fotografem ślubnym na imprezie najbliższej rodziny to nie lada wyzwanie. Nie powiem, stresik był.... Na szczęście z tego co mi wiadomo, Państwo Młodzi zadowoleni (mam nadzieję, że mnie nie oszukali:P), ja wybawiłam się po wsze czasy a i nawet mój Brat z dumą pokiwał głową, gdy pokazałam mu rezultat:)
Sesja plenerowa